Naturopatia to holistyczne podejście do zdrowia

Naturopatia to holistyczne podejście do zdrowia

Dziś, już wiele osób ma świadomość tego, że holistyczne podejście do problemu chorobowego daje dużo lepsze rezultaty, gdyż najczęściej eliminuje przyczynę, a nie tylko skutek. Ale, czy zdajesz sobie sprawę z tego, że holistyczne podejście, to nie tylko wsparcie organizmu przy odczuwanej konkretnej dysfunkcji, ale wzmacnianie go na wszystkich poziomach każdego dnia? Dzięki takim działaniom organizm czerpie wszystko to, co w danej chwili jest dla niego najbardziej potrzebne. Każde zioło ma co najmniej kilka składników, kilka naturalnych substancji czynnych oraz witaminy, wiec pijąc herbatkę nawet z jednego ziółka, od razu dostarczasz wielu składników do swojego organizmu.

Wiadomo też, że jeśli jesteśmy zdrowi, profilaktycznie warto wspomagać się (wzmacniać) różnymi witaminami, minerałami, itp., dbać o odpowiedni sen, ruch, unikać stresu, jeśli organizm zaczął chorować, to tym bardziej należy go wzmacniać w szerokim tego słowa znaczeniu, a najczęściej skupiamy się wtedy na jednym problemie. Tym czasem choroba atakuje na różnych poziomach, których bardzo często nie zauważamy. Zażywając np. antybiotyki oczywiście możemy poczuć ulgę, nie namawiam do nie brania, jeśli jest taka potrzeba, ale jeśli nie koniecznie, to nie szpikuj organizmu niepotrzebną chemią, bo w wyniku takiego działania więcej szkodzisz, niż pomagasz.
Bardzo prostym przykładem może tutaj być obecnie, wręcz notorycznie prawie na wszystko przyjmowanie antybiotyków , które bardzo mocno niszczą florę bakteryjną całego układu pokarmowego. W wyniku terapii antybiotykami, mogą wystąpić kolejne zaburzenia np. żołądka, dwunastnicy, jelita cienkiego, grubego, wątroby, trzustki, śledziony, nerek, i wielu innych. Wspomniałam o układzie pokarmowym, ale jest on połączony z innymi, tak więc automatycznie przy okazji zamiaru zniszczenia patogenu (choroby), chcąc nie chcąc, cały organizm zostaje osłabiony, lub wręcz w wyniku długotrwałego przyjmowania leków dochodzi do kolejnych chorób. Niestety środki farmaceutyczne często niosą zagrożenia zdrowotne, mogą uzależniać pracę organizmu, a jeśli nawet nie, to po zakończeniu terapii problem niejednokrotnie może powrócić.

Substancje chemiczne, często wpisują się w problem jednego czynnika, w którym za chorobę przypisuje się konkretny patogen atakujący organizm. Substancje roślinne odbudowują organizm na wielu płaszczyznach, przez co dochodzi do równowagi niedoborów i prawidłowego funkcjonowania organizmu. W wyniku leczenia objawowego, nigdy nie zostanie wyeliminowana przyczyna, przez co problemy powracają, niejednokrotnie ze zwiększoną siłą, a co za tym idzie, kolejne stymulacje organizmu wykonywane są zwiększonymi dawkami. Dawki zwiększane są często z powodu uodporniania się organizmu na substancje chemiczne, ale także, ze względu na pogłębiający się problem zdrowotny i konieczność podania silniejszego bodźca. Ponieważ nie eliminuje sie przyczyny, problem źródłowy może się pogłębiać, prze co organizm często trzeba stymulować silniejszymi bodźcami, by osiągnąć efekt.

Klasyczna medycyna jest bardzo dobra w sytuacji, kiedy trzeba zareagować szybko, jednak w dłuższym leczeniu organizmu (choroby przewlekłe), natura przychodzi z pomocą. Zawsze była, jest i będzie, i w myśl Paracelsusa, „wszystkie łąki i pastwiska, wszystkie góry i pagórki są – Aptekami”.

Aby była jasność, nie neguję medycyny akademickiej, wręcz przeciwnie przyczyniła się ona do ogromnej pomocy w chorobach człowieka. Jednak w każdej chorobie należy spojrzeć szerzej na organizm i przede wszystkim wzmacniać go na różnych płaszczyznach: energetycznej, mentalnej i fizycznej. Jeśli dochodzą substancje chemiczne, to jeśli się da, starajmy się je w odpowiednim czasie odstawić, by nie niszczyć organizmu. Ziół również nie można zażywać stale (z uwagi na ich silne działanie), ale można je zmieniać, robić przerwy, i cały czas organizm łatwo je przyswoi i rozłoży, gdyż są to substancje naturalne. Na zioła organizm nigdy się nie uodporni, tak jak na leki syntetyczne (co udowodnione jest naukowo).

Nie tylko zażywanie ziół pomaga w zdrowiu, korzystanie z olejków eterycznych również dostarcza wielu możliwości wsparcia organizmu. Olejki eteryczne działają bakteriobójczo, grzybobójczo, wirusobójczo, mogą więc być przydatne w wielu terapiach. Ponadto koją nerwy, ułatwiają zasypianie lub wręcz pobudzają i pomagają np. w nauce. Oczywiście jest ich mnóstwo, tak samo jak ziół. Odpowiednie dźwięki, poprzez falę dźwięku wytwarzają w naszym organizmie ruch na poziomie komórkowym, a od komórki wszystko się zaczyna. Cały nasz organizm, mięśnie, kości wszystko zbudowane jest z komórek, tak więc dźwięki wzmacniają ich ruchliwość, dotlenienie, a tym samym odżywienie przez co łatwiej i szybciej organizm dochodzi do zdrowia, a zdrowy ma więcej wigoru.
System energetyczny natomiast działa zarówno na ciało jak i na sferę emocjonalną. Bez harmonijnego systemu energetycznego wcześniej czy później zacznie coś chorować, to tylko kwestia czasu. Nikomu nie życzę pobytu w szpitalu, ale proszę zobaczyć ile tam jest stresu (sfera emocjonalna). Dochodzenie do zdrowia w takiej atmosferze jest zdecydowanie trudniejsze, nie ma tam jednak czasu na wyciszenie, muzykę, czy wonne olejki, jakie możecie Państwo stosować będąc w domu. Dlatego tak ważne jest zapobieganie, ale również odpowiednio szybka reakcja, jeśli czujecie, że w Waszym organizmie, dzieje się coś nie tak.

W dzisiejszych czasach, wiele rzeczy można już zdiagnozować wykonując badania bez skierowania lekarskiego, to pozwala nam na większą możliwość dbania o siebie. W aptekach dostępne są leki, i preparaty ziołowe, co raz więcej powstaje sklepów zielarsko – medycznych, dzięki czemu dostęp do ziół mamy praktycznie bardzo łatwy. Nie trzeba samemu zbierać, suszyć, wykonywać maceratów, intraktów, można je po prostu kupić. Choć nie ukrywam, że te zrobione w domu z pewnością będą najcenniejsze, również octy, czy kosmetyki 🙂 Należy jednak pamiętać, że bardzo dużo ziół ma silne działanie na organizm ludzki, i nie wolno ich mieszać oraz przyjmować bez odpowiedniej wiedzy. Tutaj znów przytoczę słynnego Paracelsusa, który mówił „wszystko jest trucizną i nic nie jest trucizną,
bo tylko dawka czyni truciznę”. Zachęcam więc do korzystania z dobrodziejstw natury, która daje tak wiele, jednak koniecznie pod opieką odpowiedniego Naturopaty.